zarządzanie karierą

Odwiedzający restaurację byli zaskoczeni talentem kelnera Nicholsa, który zaśpiewał piosenkę na cześć urodzinowych dziewczyn (wideo)

Spisu treści:

Odwiedzający restaurację byli zaskoczeni talentem kelnera Nicholsa, który zaśpiewał piosenkę na cześć urodzinowych dziewczyn (wideo)
Anonim

Jest takie miejsce na świecie w Kennevik w Waszyngtonie, gdzie kelnerzy zarówno śpiewają, jak i służą równie dobrze. Chociaż nie, jest tylko jeden taki facet. Nazywa się Nichols. I ma naprawdę niesamowity głos.

Wiesz, cała ta historia przypomina film Woody'ego Allena „Roman Adventures”. Został wydany w 2012 roku. Był spisek, w którym mężczyzna, pracownik pogrzebu, śpiewał chłodno. Ale jest tylko jeden szkopuł: doskonale działa tylko w duszy. Dlatego bohater Woody Allen przychodzi na myśl w jakiś sposób wykorzystać tę funkcję w przyszłej produkcji opery.

Kelner jest schronieniem dla studentów i głównie młodych ludzi

Niestety nie wiemy, ile lat ma Nichols, ale on nie jest jeszcze stary. Tak, śpiewa świetnie, ale kelnerzy prawdopodobnie nie są do tego wybrani. Jest to jednak kwestia gustu. Ta restauracja Olive Garden często obchodzi urodziny. Dlatego kelnerzy, czy im się to podoba, czy nie, muszą wykonać z nami popularną piosenkę. Zaczyna się od słów „Happy Birthday to You”.

Gwiazda Nicholsa niespodziewanie się zaświeciła. Bliźniaczki świętowały 17 urodziny, a kelnerzy musieli śpiewać. Wszyscy uciekli, a potem Nichols rzucił się do strzelnicy, aby bronić honoru instytucji - wszyscy byli po prostu oszołomieni. Zapadła cisza.

A wkrótce wyda album

Tak, nie bądź zaskoczony. Młody człowiek śpiewa od najmłodszych lat w chórze kościelnym, a album ma być ściśle chrześcijański.

Prawdopodobnie w tym przypadku na sławę faceta wpływa fakt, że nikt nie oczekuje od kelnera specjalnych osiągnięć, a potem jest taki głos i nagle „daj mu, przynieś”. Krótko mówiąc, paradoks i więcej. Nawiasem mówiąc, bohater Woody Allen nadal namawiał ojca córki pana młodego do śpiewania w operze. Zobaczmy, może szczęście też uśmiechnie się do Nicholsa. W życiu, przynajmniej europejskim i nowoczesnym, dobrą rzeczą jest to, że prawie zawsze możesz zmienić swój los niemal z każdej chwili, a potem możesz nakręcić film o sobie później. Oczywiście jest to marność, ale dlaczego jest tak kiepska jako motor postępu? Co więcej, ambicją jest jakość każdego profesjonalisty.

Znalazłeś naruszenie? Zgłoś treść